Polacy narodem podzielonym

Nie jest żadną tajemnicą, że od lat polskie społeczeństwo jest bardzo podzielone. Można powiedzieć, że Polacy tworzą dwa zwalczające się nawzajem obozy, do których nie docierają żadne argumenty i fakt. Obie strony są zaślepione swoją wizją świata i tłumaczenie im czegokolwiek jest jak rzucanie grochem o ścianę.

Reklama

Babiarz: Godzina próby cały czas trwa

Według Przemysława Babiarza sport jest jedną z ostatnich rzeczy, która łączy ze sobą ludzi mieszkających nad Wisłą. Sport jest chyba jedną z ostatnich nitek, które nas ze sobą łączą. Czy ostatnią? Tylko w godzinie próby będziemy mogli się przekonać, czy ludzi z tego obszaru kulturowego i terytorialnego, obszaru tradycji historycznej i języka polskiego więcej łączy czy więcej dzieli. Godzina próby wprawdzie cały czas trwa... - podkreśla w rozmowie z "Przegląd Sportowy Onet" komentator sportowy TVP.

Reklama

Babiarz: kobiety i mężczyźni mają się kochać

Zdaniem Babiarza sport sprzyja poczuciu przynależności. Ruchy globalistyczne próbują nam wmówić, że nasza identyfikacja ze swoim narodem ma w sobie coś moralnie niedobrego, że powinniśmy być przede wszystkim ludźmi. Z drugiej strony ci sami ludzie twierdzą, że świat składa się z dwóch plemion – kobiet i mężczyzn, a skoro mężczyźni przez wieki rzekomo tak bardzo uciskali kobiety, to teraz kobiety w ramach retorsji mają prawo uciskać mężczyzn. Tymczasem kobiety i mężczyźni mają się kochać i ze sobą współpracować, a nie rywalizować (...) Przynależność też jest poczuciem naturalnym. Bo zbudowanym od podstaw, czyli od identyfikacji rodzinnej, gdzie ludzie kochają się, wspierają. Wobec rodziny często stosuje się taki zarzut, że w niektórych zdarza się przemoc. A poza rodziną? To dopiero jest przemoc! - twierdzi dziennikarz.