Piquet jest pod wrażeniem zakończonego sezonu. "Nigdy bym nie przewidział, że Kimi Raikkonen zdobędzie tytuł. Przecież przed Grand Prix Brazylii był dopiero trzeci" - twierdzi były mistrz świata.
Brazylijczyk dodaje, że to dopiero początek wielkich emocji. "W przyszłym roku będzie znacznie ciekawiej. Dlaczego? Bo Hamilton będzie starał się udowodnić, że tytuł należy się właśnie jemu. A poza tym jest jeszcze Kubica" - mówi.
Polak to przyszły mistrz świata. "On ma ogromny talent. Kubica podniósł się po wypadku w Kanadzie i pokazał, że jest świetnym kierowcą. Dlatego już niedługo będzie wśród najlepszych" - kończy Piquet.