"Nasza czołowa dwójka kierowców pozostanie niezmieniona w najbliższych dwóch latach" - napisano w oświadczeniu Ferrari.

Ucięte zostały w ten sposób spekulacje na temat ewentualnego przejścia Kubicy do Ferrari. Polak - według niektórych źródeł - miał zastąpić właśnie Fina.

Reklama

Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na decyzje odnośnie przyszłego sezonu szefów BMW Sauber. Specjalne konferencja prasowa ponoć ma być zwołana w poniedziałek. Wtedy też swoje plany na przyszłość ma zdradzić przymierzany do nimieckiego zespołu Hiszpan Fernando Alonso.