Kubica imponuje Stewartowi, BMW go irytuje. "To jest największe rozczarowanie sezonu. Mają za swoje" - mówi.

"BMW zgrzeszyło pychą. Po poprzednim sezonie wydawało im się, że są już wśród najlepszych, a Formuła 1 to ciągłe zmiany i tytaniczna praca" - tłumaczy Stewart.

Reklama