"Mamy dobre osiągi na dłuższych dystansach. Opanowaliśmy już jazdę na nowych oponach" - mówi Polak. Jego zdaniem, nie oznacza to jednak, że team jest już w stu procentach gotowy do startu w pierwszych zawodach w nowym sezonie. "Musimy popracować nad kilkoma elementami i jak najszybciej wyeliminować wady" - dodaje. Chodzi o skrzynię biegów i hydraulikę bolidu.

Zespół Kubicy będzie nad tym pracował podczas testów w Bahrajnie, które zaczęły się dzisiaj. "Na ostateczne poprawki mamy w sumie sześć dni" - mówi Polak.

Pierwsze Grand Prix w nowym sezonie Formuły 1 odbędzie się 18 marca w Melbourne.