Daniele Morelli poinformował w rozmowie z magazynem "Italiaracing", że Kubica w styczniu ma wrócić za kierownicę samochodu wyścigowego. Na początku mają to być testy bolidem Formuły Renault 2000. Jeśli po nich wszystko będzie w porządku, to nasz kierowca spróbuje swych sił w mocniejszym aucie Formuły Renault 3,5. Dopiero gdy Polak wytrzyma ten test to wtedy zasiądzie w bolidzie Formuły 1.

Reklama

Morelli przyznał, że rehabilitacja Polaka nie przebiega zgodnie z planem. Jest pewne opóźnienie. "Celem był powrót na tor z zespołem Lotus Renault przed zakończeniem naszego kontraktu, który wygasa 31 grudnia. Myślę, że do tego czasu nie będziemy w stanie jeszcze stwierdzić, czy Robert jest w stanie się ścigać - powiedział Morelli.