Adam Malecki, Program III Polskiego Radia: Powiedz czy Ty słuchasz radia?
Robert Kubica: Polskiego nie... Ponieważ we Włoszech czy Europie nie odbiera...

W internecie możesz..
W internecie? Nie... Ja jestem tak słaby technologicznie. że ogólnie słucham muzyki w trakcie jazdy, a ostatnio dość często podróżuję samochodem, Tak,że słucham - ale muzyki.

Reklama

Radio towarzyszyło Ci podczas wyścigów. Za jego pomocą komunikowałeś się ze swoim zespołem. Teraz to bardziej jest taki intercom wewnętrzny. Powiedz jak ważna jest taka komunikacja między pilotem, a kierowcą.
To jest tak jak małżeństwo, tylko jeszcze gorzej. Jeśli nie układa się dzień to kierowca i pilot są i tak zdani na siebie i muszą zrobić pracę, ale atmosfera tez w rajdówce jest bardzo ważna. Tak, że sporządzanie opisu i komunikowanie się to nie jest taka prosta sprawa. Wydaje się proste tylko jeśli tego słuchamy.

Robert, jakim ty jesteś szefem?
Żadnym szefem nie jestem... Mam małą strukturę, która pomału będzie się rozbudowywała. Są osoby, które mają swoje zadania... To nie jest takie proste - pojechanie i organizacja logistyczna, ale też jeżeli chodzi o organizację części i całego zespołu w trakcie sezonu jest bardzo trudne zadanie. Rajdy mistrzostw świata są bardzo skomplikowane. Trzeba do tego czasu, ale i organizacji i doświadczenia. Dlatego też staramy się robić w naszym "małym ogródku" naszą pracę jak najlepiej i staramy się przygotowywać na każdy rajd jak najlepiej potrafimy.

Powiedziałeś na początku, że technicznie nie jesteś zbyt rozwinięty, m.in. jeżeli chodzi o internet. Natomiast możemy się ostatnio dowiedzieć o tym co myślisz z felietonów w OmniCorse. Przychodzi Ci to z łatwością?
Nie... Ja tego nie daję do internetu. Natomiast ogólnie ja to mówię i ja to piszę. daję do poprawki ponieważ, mimo że włoski znam dosyć dobrze to czasami zdarzają się błędy. Poza tym ja jestem kierowcą, a dziennikarze czasami zabarwiają sporo - może nie w radiu, ale na piśmie. Ja bazuję na faktach i na tym co wiem. Nie jestem bajkopisarzem, żeby coś fajnie się czytało.

Kto wie, może potem przyjdzie czas na książki...
Nie, nie... Ja bym chciał się ścigać jak najdłużej.

Myślę, że kibice też sobie życzą żebyś się ścigał jak najdłużej. Czujesz wsparcie kibiców? No bo były różne etapy w Twojej karierze. Wiadomo, że Formuła 1 to była największa eksplozja zainteresowania Twoją osobą, ale także po wypadku było ogromne wsparcie. Teraz kibice jeżdżą za Tobą po całym świecie. jak Ty to odczuwasz?
Powiem szczerze, że od kiedy zacząłem się ścigać w rajdach to tak naprawdę widzę ich więcej. W rajdach kibice mają większą dostęp do kierowców, do aut - jako, że się ścigamy nie ta torach zamkniętych, ale w otwartych przestrzeniach tych kibiców można częściej spotkać i ma się też więcej czasu dla nich. Rajd Polski jest specjalnym wydarzeniem nie tylko dla kibiców rajdowych w Polsce, ale też dla mnie jako kierowcy, ponieważ zaczynając bardzo wcześnie międzynarodową karierę miałem bardzo mało okazji aby startować przy polskiej publiczności. Dlatego tez bardzo się cieszę, że będę mógł wystartować w już moim trzecim Rajdzie Polski. Na pewno będziemy się starać podziękować kibicom naszą dobrą jazdą i miejmy nadzieję, że spotkamy się ze wszystkimi w dobrych humorach na mecie.

Reklama

Czyli zapraszamy na Rajd Polski.
Bardzo serdecznie.

Rajd Polski zakończy się 5 lipca.

Z Robertem Kubicą rozmawiał Adam Malecki