Aby przypieczętować pierwsze w karierze zwycięstwo w mistrzostwach świata, Estończyk musiał zdobyć w Katalonii o dwa punkty więcej od Francuza Sebastiena Ogiera (Citroen), który już w piątek poniósł duże starty wskutek problemów technicznych i nie liczył się w walce o wygraną. Tanakowi w pełni ta sztuka się udała i po sześciu latach dominacji Ogiera zdetronizował Francuza.
Co ciekawe, po raz pierwszy od 2003 roku po tytuł sięgnął kierowca spoza Francji. Przed Ogierem dziewięciokrotnie triumfował Sebastian Loeb, który w tegorocznym Rajdzie Katalonii zajął czwarte miejsce.
Trzykrotny mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz (VW Polo GTi R5) uplasował się na 14. miejscu, a w swojej klasie WRC był trzeci i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji MŚ.
Do zakończenia mistrzostw świata pozostał jeszcze Rajd Australii.