W dodatku pojedzie w tym samym teamie co Kubica, kiedy startował w tym cyklu. Natalia Kowalska została zaproszona na testy przez Jo Zeller Racing. Kubica ścigał się dla bliźniaczego teamu Mucke Motorsport.

Reklama

Młoda Polka jest pewna swego. "Strach? A skądże! To naturalny krok dla każdego profesjonalnego kierowcy wyścigowego, a takim chcę być i chciałabym, by takim postrzegali mnie inni" - mówi w rozmowie z "Super Expressem".

Natalia Kowalska nie czuje żadnej presji. "To fajna sprawa, że dostaję szansę współpracy z ludźmi, którzy kiedyś opiekowali się Robertem, a także innymi kierowcami z F1, jednak dla mnie to przede wszystkim kolejne, mam nadzieję, owocne doświadczenie. Oni wiedzą, jak pracować i co robić, żeby dostać się do F1. A ja przecież zamierzam pewnego pięknego dnia właśnie tam trafić i co więcej, tam wygrywać" - przekonuje.