Sobotnie kwalifikacje wygrał broniący tytułu mistrza świata Kimi Raikkonen. Fin wyprzedził Hiszpana Fernando Alonso z Renault oraz Brazylijczyka Felipe Massę z Ferrari. Kubica był czwarty.

Reklama

"Jestem szczęśliwy, bo w drugiej i trzeciej sesji udało się bardzo szybko uzyskać dobre czasy, dzięki czemu mogłem wrócić do boksu. Szczególną radość sprawiła mi druga sesja kwalifikacyjna, w której zająłem drugie miejsce, chociaż korzystałem tylko z jednego kompletu opon" - powiedział kierowca BMW.

"Cieszę się bardzo na myśl o niedzielnym wyścigu. Wierzę, że będzie on dla nas udany" - dodał Kubica.

Polski kierowca w tym sezonie, po nieudanym starcie w Grand Prix Australii, był drugi w Malezji i trzeci w Bahrajnie, dzięki czemu zajmuje czwartą pozycję w MŚ z dorobkiem 14 punktów, takim samym jak trzeci w stawce Hamilton i piąty Kovalainen. Przed nimi znajdują się tylko Raikkonen - 19 punktów i Heidfeld - 16.

W niedzielę kierowcy będą mieli do pokonania dystans 307,104 km, czyli 66 okrążeń po 4655 m. Przed rokiem na torze Catalunya pierwszy był Massa, przed Hamiltonem, Alonso i Kubicą.