Wyścig we Francji zakończył się podwójnym zwycięstwem zespołu Ferrari i trzecią wygraną Massy w tym sezonie. Tym samym Brazylijczyk objął prowadzenie w mistrzostwach i ma obecnie dwa punkty przewagi nad Kubicą, który po zajęciu dzisiaj piątego miejsca spadł na drugą lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców.

Reklama

W niedzielę Massa wyprzedził kolegę z zespołu - Fina Kimiego Raikkonena, broniącego tytułu mistrza świata. Trzecie miejsce zajął niespodziewanie Włoch Jarno Trulli z Toyoty. "Wiedziałem, że jedynym sposobem, żeby ukończyć wyścig przed Jarno Trullim było wyprzedzenie go zaraz na początku. Domyślaliśmy się, że Włoch ma trochę więcej paliwa i na pit stopach to się nie uda. Zaryzykowałem więc szybko atak, ale się nie udało" - powiedział Kubica.

Polski kierowca przyznał, że jego bolid nie sprawował się dzisiaj najlepiej. "Już od piątku czułem, że coś jest nie tak. Niestety, problemu nie udało się rozwiązać. Zespół podjął decyzję, żeby założyć coś nowego do bolidu, ale to nie zadziałało" - zdradził Kubica. "W czasie wyścigu próbowałem zminimalizować straty tym, co miałem tutaj do dyspozycji i myślę, że się udało. W tych okolicznościach oceniam piąte miejsce jako bardzo dobry wynik" - dodał.

Klasyfikacja MŚ kierowców (po 8 z 18 eliminacji):

1. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) - 48 pkt
2. Robert Kubica (Polska/BMW-Sauber) - 46
3. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) - 43
4. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) - 38
5. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber) - 28
6. Heikki Kovalainen (Finlandia/McLaren-Mercedes) - 20
7. Jarno Trulli (Włochy/Toyota) - 18
. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) - 18
9. Fernando Alonso (Hiszpania/Renault) - 10
10. Nico Rosberg (Niemcy/Williams-Toyota) - 8








Reklama