Kibice z Polski pojawili się na torze w Budapeszcie już w czwartek. Do niedzieli opanują już Hungagoring.

Kubica jest zadowolony z takiego obrotu sprawy i już obiecuje, że zrobi wszystko, by polscy fani wyjechali z Węgier szczęśliwi.

"Jeśli tylko pojawi się szansa wywalczenia miejsca na podium, nie wypuszczę jej z rąk" - obiecuje w "Super Expressie".



Reklama