Zmarzlik w sobotę wygrał po raz czwarty w tym roku i 22. w karierze. Tyle samo sukcesów odniósł mistrz świata z 2010 roku Gollob, który był gwiazdą Stali Gorzów, gdy Zmarzlik stawiał w tym klubie pierwsze kroki w żużlowej karierze.
Przypomniałem sobie o tym, jak zobaczyłem flagę na mecie. Wiedziałem, że wygrałem 22. GP na żużlu – tyle samo co mój idol i mentor Tomek. Bardzo się z tego cieszę - powiedział Zmarzlik cytowany na stronie organizatora cyklu.
Tylko jedno zwycięstwo więcej ma rekordzista GP Australijczyk Jason Crump. Zmarzlik zapewnił, że na razie nie koncentruje się na "księgach rekordów". Nie patrzę na to. Staram się wygrywać, a na statystyki popatrzę po mojej karierze - przyznał żużlowiec reprezentujący obecnie barwy Motoru Lublin.
Na trzy turnieje przed końcem cyklu Zmarzlik ma 22 punkty przewagi nad drugim w Rydze Szwedem Fredrikiem Lindgrenem. Kolejna eliminacja zaplanowana jest na 2 września w Cardiff. Po niej odbędą się zawody w Vojens (16 września) i Toruniu (30 września).