To pierwsze w karierze zwycięstwo Vingegaarda w wyścigu Dookoła Kraju Basków. Początek roku triumfator ubiegłorocznego Tour de France może zaliczyć do bardzo udanych - najpierw wygrał O Gran Camino (Wyścig Galicji), następnie zajął trzecie miejsce w Paryż-Nicea za Słoweńcem Tadejem Pogacarem i Francuzem Davidem Gaudu, a teraz nie było na niego mocnych w Hiszpanii.
Duńczyk, podobnie jak na trzecim i czwartym etapie, pierwszy minął linię mety. Vingegaard na 30 kilometrów przed finiszem zneutralizował atak Hiszpana Jona Izagirre'a (Cofidis), a później zdecydował się na samotną ucieczkę. Przez jakiś czas kroku próbował mu dotrzymać inny Hiszpan Enric Mas (Movistar Team).
Triumfator finiszował prawie z 50-sekundową przewagą nad ścigającą go grupą. Brytyjczyk James Knox (Soudal Quick-Step) był drugi, a Izagirre trzeci. Hiszpan - dzięki etapowej bonifikacie - zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Przed nim w końcowym zestawieniu uplasował się jego rodak Mikel Landa.