Na 12 sekund przed końcem dogrywki, przy stanie 95:94 dla gospodarzy, najskuteczniejszy w szeregach stołecznego klubu John Wall trafił tylko jeden z rzutów wolnych i to rywale rozgrywali ostatnią akcję. Roy Hibbert nie trafił jednak za 3 punkty, a po zbiórce niecelnie rzucał Chris Copeland.

Reklama

John Wall rzucił dla Waszyngtonu 35 punktów; 16 zdobył Garrett Temple, a Marcin Gortat był trzecim najwyżej punktującym zawodnikiem swojej drużyny. Najskuteczniejszy w szeregach Indiany był Donald Sloan, który rzucił 31 punktów.

W ub. sezonie klub z Waszyngtonu rywalizował z Indianą w półfinale Konferencji Wschodniej; zespół z Indianapolis wygrał wówczas serię 4:2, m.in. dzięki trzem zwycięstwom w Waszyngtonie.

Waszyngton zajmuje trzecie miejsce w konferencji Wschodniej, za Chicago Bulls i Toronto Raptors; Indiana, dla której była to czwarta porażka w piątym meczu, a pierwsza po dogrywce, jest dopiero 13. w stawce 15 zespołów.