Billboardy znajdują się na jednej z ulic odległej o 10 mil od hali Staples Center i mają niedwuznacznie promować kampanię zachęcania Leonarda, urodzonego w Los Angeles, do powrotu do domu, a konkretnie zespołu LA Clippers. Na jednym z nich pojawił się bowiem po hasztagu wyraz ClipperNation. Władze tego klubu poinformowały portal. espn.com, że nie mają z tą akcją nic wspólnego.
Leonard ma według doniesień amerykańskich dziennikarzy odrzucić swoją opcję w kontrakcie (wartą nieco ponad 21 mln dol.), co oznacza, że latem zostanie tzw. wolnym agentem i będzie mógł walczyć o nowy kontrakt.
Nie wiadomo, czy 27-letni koszykarz zostanie w Toronto, które może zaoferować mu maksymalny kontrakt na pięć lat warty 190 mln dol., czy zdecyduje się na inny wybór.
W tegorocznych finałach NBA średnio zdobywał 28,5 pkt i po raz drugi w karierze został MVP (pierwszy raz w 2014 r. w barwach San Antonio Spurs) tej fazy rozgrywek. Kanadyjski klub po raz pierwszy zdobył mistrzostwo pokonując zdziesiątkowanych kontuzjami obrońców tytułu Golden State Warriors 4-2.