Do spotkania z Familą koszykarki VBW Arki przystąpiły jako jedyna drużyna w grupie B z kompletem trzech porażek. Wcześniej uległy w Kursku Dynamu 76:86, we własnej hali Sopronowi Basket 71:86 oraz w Stambule Galatasaray 60:71.

Reklama

Gdyniankom udało się jednak przełamać kiepską passę. Zawodniczki trenera Gundarsa Vetry, chociaż do przerwy przegrywały 33:41, triumfowały po zaciętej końcówce 71:67. Łotewski szkoleniowiec zdecydował się rywalizować bardzo wąskim składem - zagrało zaledwie siedem zawodniczek. W zespole mistrzyń kraju na parkiecie, z wyjątkiem mającej polski paszport Marissy Kastanek, nie pojawiła się żadna rodzima koszykarka. Z kolei trener Famili Georgios Dikaioulakos - 52-letni Grek od stycznia do maja 2011 roku prowadził gdyńską drużynę - posłał do boju dziewięć zawodniczek.

W ósmej minucie po akcji Sandrine Grudy przyjezdne wygrywały 20:13 (francuska środkowa miała wtedy w dorobku już osiem punktów), ale miejscowe zdołały odrobić straty i po pierwszej kwarcie był remis 22:22. W 13. minucie po rzucie Any-Mariji Begić zrobiło się 29:28 dla Arki, jednak dalsza część tej odsłony zdecydowanie należała do rywalek, które na przerwę zeszły prowadząc 41:33.

W drugiej połowie gdynianki rzuciły się do odrabiania strat i w 27. minucie dopięły swojego - po trafieniu "za trzy" Kastanek był remis 52:52. Na tym nie poprzestały, bowiem w 36. minucie za sprawą Amerykanki Megan Gustafson wygrywały 65:60.

Szkoleniowiec Famili wziął czas, ale ta przerwa nie wybiła zawodniczek Arki z rytmu. Za linii 6,75 metra trafiła Australijka Alice Kunek, za chwilę spod kosza nie pomyliła się Gustafson i mistrzynie Polski prowadziły 70:60. Włoski zespół odpowiedział jednak "trójką" Giorgii Sottany, dwoma osobistymi Grudy oraz skutecznym rzutem Olbis Andre i na 105 sekund przed ostatnią syreną przegrywał tylko 67:70.

W dramatycznej końcówce polski zespół nie pozwolił jednak odebrać sobie zwycięstwa, a sukces przypieczętowała, trafiając jednego wolnego, Kunek.

Australijska skrzydłowa ponownie wykazała się wszechstronnością - do 16 punktów dodała sześć zbiórek, z czego cztery w ataku, oraz siedem asyst. Świetnie spisywała się także w defensywie, bowiem pilnowana przez nią najskuteczniejsza we wcześniejszych meczach w ekipie ze Schio łotewska skrzydłowa Katija Laksa (dotychczas ze średnią 17,2 pkt) zdobyła tylko pięć.

W kolejnym meczu gdynianki zmierzą się we wtorek na wyjeździe z francuskim Basket Landes.

VBW Arka Gdynia 71:67 (22:22, 11:19, 24:16, 14:10).

Punkty:

VBW Arka Gdynia: Morgan Bertsch 18, Alice Kunek 16, Megan Gustafson 10, Ana-Marija Begic 8, Klara Lundquist 8, Romane Bernies 6, Marissa Kastanek 5.

Beretta Famila Schio: Sandrine Gruda 14, Giorgia Sottana 13, Kim Mestdagh 12, Jasmine Keys 8, Francesca Dotto 8, Olbis Andre 7, Katija Laksa 5, Martina Crippa 0, Charli Collier 0.





 Wyniki 4. kolejki gr. B: Galatasaray Stambuł - Basket Landes 83:64 VBW Arka Gdynia - Famila Schio 71:67 Fenerbahce Stambuł - Sopron Basket 73:47 Dynamo Kursk - Spar Girona 92:75 Tabela: pkt M Z P kosze 1. Dynamo Kursk 7 4 3 1 331:305 2. Sopron Basket 7 4 3 1 268:265 3. Fenerbahce Stambuł 6 4 2 2 286:257 4. Galatasaray Stambuł 6 4 2 2 299:291 5. Spar Girona 6 4 2 4 285:287 6. Basket Landes 6 4 2 2 268:319 7. Famila Schio 5 4 1 3 289:270 8. VBW Arka Gdynia 5 4 1 3 278:310