Tym samym nie odbędzie się w Moskwie niedzielne, zaległe spotkanie CSKA z Barceloną. Podobne decyzje mają być przedstawione klubom walczącym na zapleczu Euroligi - w Pucharze Europy.
Sytuacja przeniesienia spotkań poza Rosję dotyczy m.in. Śląska Wrocław, który 9 lutego miał zmierzyć się w Rosji z Lokomotiwem Kubań Krasnodar. W zespole z Rosji wykryto jednak przypadki zakażeń koronawirusem i mecz odwołano, a nowego terminu jeszcze nie uzgodniono.
Jak napisano w komunikacie Euroligi: Decyzje zostały podjęte w celu ochrony integralności i ciągłości rozgrywek, by umożliwić klubom prawo do rywalizacji na boisku, izolując sport od wszelkich działań politycznych.
W czwartek szefowie najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie poinformowali, że trzy mecze 27. kolejki, która rozgrywana jest w czwartek i piątek, z udziałem drużyn z Rosji: CSKA Moskwa, Uniksu Kazań i Zenita Sankt Petersburg Mateusza Ponitki zostały odwołane.
FC Barcelona jeszcze przed czwartkową decyzją Euroligi poinformowała, że jej koszykarze nie polecieli do Sankt Petersburga na planowany na piątek mecz z Zenitem.
Euroliga zastrzegła, że będzie monitorowała sytuację, w tym wszelkie regulacje wydane przez władze krajowe oraz międzynarodowe, i nie wyklucza zmiany podjętych decyzji.