Młody supertalent francuskiej koszykówki, który przebywa obecnie w Teksasie, gdzie załatwia formalności związane z przeprowadzką za ocean i występami w San Antonio Spurs, miał powiedzieć w wywiadzie z tym magazynem, że decyzja ws. absencji w mistrzostwach świata była trudna, ale jest nieodwołalna.

Reklama

Wembanyama podkreślił też, że to była wyłącznie jego decyzja, a jego przyszły pracodawca dał mu w tej kwestii wolną rękę. Koszykarz miał się jednak konsultować z najbliższym otoczeniem, lekarzami i trenerami.

Występ w MŚ mógłby jednak zaszkodzić mojemu sportowemu rozwojowi, a ze względów zdrowotnych byłby nierozsądny - uzasadnił i wytłumaczył, że gdyby wystąpił w i przyszłorocznych igrzyskach w Paryżu, to w ciągu 24 miesięcy rozegrałby 170 meczów.

Jednocześnie zapewnił, że w przyszłości chciałby wywalczyć z drużyną narodową tyle tytułów, ile się tylko da.

Teraz jednak musiałem poświęcić ten turniej - przyznał Wembanyama.

Mundial koszykarzy, bez udziału reprezentacji Polski, zostanie rozegrany w dniach 25 sierpnia - 10 września. Gospodarzami będą Filipiny, Japonia i Indonezja.