Wynik Guby nie jest imponujący - najsłabszy w 2018 roku, ale w brytyjskich zawodach widać było, że po mistrzostwach Europy nastąpiło rozluźnienie i wiele gwiazd, które jeszcze w Berlinie błyszczały, teraz osiągnęły słabsze rezultaty. Mimo wszystko 17,92 pozwoliło zająć zawodniczce AZS UMCS Lublin wysokie drugie miejsce i zapewniło jej udział w finałowej rozgrywce.

Reklama

W tej rangi zawodach debiutowała Klaudia Kardasz. Lekkoatletka z Podlasia pchnęła 16,79 i była ósma.

W znakomitej dyspozycji pozostaje wicemistrzyni Europy Ennaoui. W Birmingham osiągnęła swój najlepszy tegoroczny czas i na mecie zameldowała się jako trzecia. Szybsze były jedynie Holenderka etiopskiego pochodzenia Sifan Hassan - 4.00,60 i Etiopka Gudaf Tsegay - 4.01,03. Biegu nie ukończyła zmagająca się z kontuzją kolana Angelika Cichocka.

Na bardzo wysokim poziomie stała rywalizacja na 800 m mężczyzn z dwoma Polakami w stawce. Biało-czerwoni musieli jednak uznać wyższość Kenijczyków, którzy wywalczyli cztery pierwsze miejsca, a wygrał Emmanuel Korir - 1.42,79. Piąty był Marcin Lewandowski - 1.44,75, przed mistrzem Europy Adamem Kszczotem - 1.44,97.

Zadowolony z siebie może być Marcin Krukowski. Oszczepnik Warszawianki nie ma codziennie okazji rywalizować z najlepszymi na świecie, a w tym gronie spisał się bardzo dobrze. Rzucił 83,96 i zajął piąte miejsce. Na tym samym miejscu wylądował - dosłownie - Tomasz Jaszczuk. W skoku w dal zmierzono mu 7,84, a zwyciężył rewelacyjną odległością reprezentant RPA Luvo Manyonga - 8,53. Wśród kobiet bardzo dobrze spisała się Niemka Malaika Mihambo - 6,96.

Bieg na 3000 m w roli tzw. zająca poprowadziła Renata Pliś. Z tempa zadowolona powinna być Kenijka Agnes Tirop, która dzięki temu czasem 8.32,21 poprawiła rekord życiowy.

Falstart w eliminacjach 110 m ppł popełnił Damian Czykier. Finał oglądał z trybun, a swój najlepszy tegoroczny wynik osiągnął Hiszpan kubańskiego pochodzenia Orlando Ortega - 13,08.

Reklama

W sprintach triumfowali: na 100 m rekordzista świata na 60 m Amerykanin Christian Coleman - 9,94, a na 200 m kobiet specjalizująca się na dystansie jednego okrążenia reprezentantka Bahamów Shaunae Miller-Uibo - 22,15.

Do rozegrania pozostały już tylko dwa finałowe mityngi Diamentowej Ligi - 30 sierpnia w Zurychu i dzień później w Brukseli. Zapewniony w nich udział ma na chwilę obecną siedmioro Polaków: tyczkarze Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski, oszczepniczka Marcelina Witek, kulomiotka Paulina Guba i startujący w tej samej konkurencji Michał Haratyk, w biegu na 800 m Kszczot i na 1500 m Ennaoui. Wielu biało-czerwonych jest jednak na liście rezerwowej i historia pokazuje, że mają duże szanse na zaprezentowanie się w finałowej stawce.