Mam, podobnie jak Caster Semenya, która zdobyła złoty medal w Rio, naturalnie znacznie podwyższony w organizmie poziom testosteronu - ujawniła Niyonsaba, mistrzyni świata na 800 m.
Zawodniczka protestuje przeciwko projektowi Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF), które przewiduje wdrożenie nowej, znacznie bardziej rygorystycznej polityki hormonalnej. Jeżeli tak się stanie, to Semenya i Niyonsaba mogą mieć poważne problemy ze startami w rywalizacji kobiet.
Mam hiperandrogenizm. Taka się urodziłam i taka jestem. Jestem stworzona przez Boga, jeżeli ktoś ma więcej pytań na ten temat, niech się zwróci do Stwórcy. Kocham siebie, jestem i będę Francine, nie zmienię się - zapowiada lekkoatletka.