"To ogromny sukces, zarówno sportowy, jak i organizacyjny. Jestem także pewien, że organizacja zawodów przyniesie korzyści dla turystyki i gospodarki. Przyznanie tak ważnego wydarzenia potwierdza, że Narodowy Stadion Lekkoatletyczny staje się wyjątkowym obiektem sportowym na mapie regionu, Polski i Europy. To kolejny dowód, że potencjał naszego stadionu jest ceniony przez sportowców i osoby odpowiedzialne za wybór najlepszych miejsc do przeprowadzania zawodów" – przekazał Chełstowski.
Na początku maja 2021 Stadion Śląski będzie też gospodarzem nieoficjalnych mistrzostw świata sztafet.
W 2019 roku DME w lekkoatletyce gościła Bydgoszcz, a biało-czerwoni po raz pierwszy triumfowali w tej imprezie. Pierwotnie edycję 2021 miał gościć białoruski Mińsk, ale stowarzyszenie European Athletics zdecydowało się na zmianę.
"Nigdy wcześniej reprezentacja, która zwyciężyła w poprzedniej edycji drużynowych mistrzostw Europy nie miała przywileju obrony tytułu na własnej ziemi. Tworzymy więc piękną historię. Jestem przekonany, że tak od strony organizacyjnej, jak i sportowej projekt, który właśnie się rozpoczyna, zakończy się sukcesem" – podkreślił prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski, cytowany na stronie internetowej federacji.
W zawodach weźmie udział osiem reprezentacji. Oprócz broniącej tytułu Polski, będą to: Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Ukraina, Hiszpania i Portugalia, która w 2019 roku zwyciężyła w niższej dywizji.
Przed tygodniem władze europejskiej centrali "królowej sportu" zdecydowały, że mistrzostwa kontynentu na otwartym stadionie w 2024 roku gościć będzie Rzym, którego finałowym konkurentem był Stadion Śląski jako część projektu "Katowice-Silesia 2024".
"Ta porażka z Rzymem bardzo boli, ale to jest sport, trzeba ją przyjąć. Rzym to Rzym, a możliwości finansowe woj. śląskiego są ciut skromniejsze. Trzeba to przyjąć +na klatę+, myśleć o przyszłości i iść dalej" – dodał marszałek.
Dyrektor European Atlhletics Christian Milz zaznaczył, że przyznania organizacji ME 2024 stolicy Włoch polska strona nie powinna traktować jako porażki, lecz lekcji na przyszłość. "Prezentacja Śląska zrobiła ogromne wrażenie, była bardzo dobra, dynamiczna" – zaznaczył.
Śląski obiekt może pomieścić ponad 54 tysiące kibiców. W sierpniu 2020 zyskał miano Narodowego Stadionu Lekkoatletycznego, odbywają się tam prestiżowe zawody, jak Memoriał Janusza Kusocińskiego i Memoriał Kamili Skolimowskiej.
W środę polscy piłkarze zagrają tam z Holandią w ostatnim meczu grupowym Ligi Narodów.