29-letnia Thompson-Herah triumfowała w Tokio w biegach na 100 i 200 metrów oraz w sztafecie 4x100 m. Łącznie ma już pięć złotych medali olimpijskich; pierwsze dwa zdobyła w 2016 roku w Rio de Janeiro (na 100 i 200 m).

Młodszy o cztery lata Warholm w mijającym roku zachwycił sportowy świat m.in. w olimpijskim finale biegu na 400 metrów przez płotki, poprawiając własny rekord świata na 45,94 s.

Reklama

Finał konkurencji z Tokio przejdzie do historii "królowej sportu". Zarówno Warholm, jak i drugi na mecie Amerykanin Rai Benjamin - (46,17) pobiegli szybciej od poprzedniego rekordu globu (46,70), a Norweg poprawił go aż o 0,76 i jako pierwszy pokonał ten dystans w czasie poniżej 46 s.

W trakcie ogłaszania wyników plebiscytu podczas wirtualnej ceremonii w Monako szef World Athletics Sebastian Coe powiedział: "Twoje bieganie sprawiło, że zaniemówiliśmy".

Rok wcześniej w plebiscycie triumfowali Wenezuelka Yulimar Rojas, specjalizująca się głównie w trójskoku, oraz Szwed Armand Duplantis (skok o tyczce).