To czwarta z rzędu mistrzowska impreza na otwartym stadionie, w której triumfowała 28-letnia Niemka, której ojciec pochodzi z Zanzibaru. Jej seria zaczęła się w 2018 roku w mistrzostwach Europy w Berlinie, rok później zwyciężyła w poprzednich w Dausze, a przed rokiem była najlepsza w igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Reklama

W niedzielę w Eugene była w opałach po dwóch pierwszych spalonych próbach, ale skokiem na 6,98 w trzeciej kolejce weszła do wąskiego finału, a później odnotowała dwie największe odległości konkursu - najpierw 7,09, a następnie 7,12 w ostatnim podejściu, kiedy była już pewna tytułu.

Przed nią dwukrotnie mistrzynią świata w skoku w dal była jedynie jej rodaczka i idolka - Heike Drechsler.

To drugi medal niemieckich lekkoatletów, a pierwszy złoty, w tegorocznych .

Reklama

Za niespodziankę można uznać trzecie miejsce Oro Melo. Brazylijka przystąpiła do finału z najgorszym rekordem życiowym, ale poprawiła go na 6,89. Trzy kolejne zawodniczki zmieściły się w dwóch centymetrach.

Piąta rezultatem 6,87 była otwierająca tegoroczną listę światową (7,13) Australijka Brooke Buschkuehl.