Trzeci, ze startą 8 sekund, finiszował Kolumbijczyk Carlos Alberto Betancur (AG2R). Rafał Majka (Saxo - Tinkoff) przyjechał na 11. miejscu ze stratą niespełna minuty; Przemysław Niemiec (Lampre - Merida) był 15., tracąc minutę i 8 sekund.

Peleton przyjechał na metę mocno poszarpany; rywalizacja znów toczyła się w fatalnych warunkach atmosferycznych: w chłodzie, mgle, śniegu i przy silnym deszczu, w związku z czym organizatorzy wycofali z programu podjazd na Sestriere.

Reklama

W klasyfikacji łącznej Nibali ma minutę i 26 sek. przewagi nad Cadelem Evansem z Australii (BMC) oraz 2 minuty i 46 sek. nad Kolumbijczykiem Rigoberto Uranem (Sky). Niemiec awansował na 6. miejsce (starta 4:55 min.), a Majka na 8. lokatę (5:32 min.).