„Hiszpania grała strasznie. Postawiłbym wszystkich zawodników do kąta” - napisał z goryczą komentator sportowej „Marki”. Przyznał, że nikt nie lubi rozgrywać meczu o brązowy medal, ale tym bardziej nikt nie lubi oglądać drużyny, która sama podcina sobie skrzydła. „Gracze Manolo Cadensa wyszli na boisko w takim samym stanie, jak po podróży do Kataru - nieświeży i wymęczeni. Bez motywacji i pomysłu na grę” - narzekał dziennikarz gazety „Sport”.

Reklama

Zdaniem komentatorów Polacy pokonali Hiszpanów świeżością i błyskotliwością. A przede wszystkim wytrzymałością psychiczną i fizyczną. „Kiedy sędzia zdecydował o dogrywce, Hiszpanie byli u kresu sił” - czytamy w „Marce”. „A do tego Polacy nie patrzyli na zegarek, po prostu grali”.

„Hiszpanie po przegranej z Francja wyszli dziś na boisko pokrzywdzeni, Polacy uskrzydleni i to oni wrócą do domu z medalem” - podsumował rozgrywkę komentator „El Diario Deportivo”.