Chorwaccy szczypiorniści, podobnie jak mistrzowie Europy Niemcy, odnieśli komplet czterech zwycięstw i są pewni awansu z grupy C do rundy pucharowej MŚ we Francji. Środowego spotkania z Chile nie będą jednak miło wspominać, mimo że zwyciężyli bardzo wysoko.
Bałkańskie media poinformowały, że podczas meczu doszło do włamania do busa chorwackiej federacji. Skradziono m.in. dresy i koszulki. "Mamy wystarczająco dużo sprzętu sportowego, nie będzie żadnych problemów" - zapewniają przedstawiciele ekipy Chorwacji. Złodzieje są poszukiwani przez policję.
Polacy w czwartek o godz. 17.45 zagrają z obrońcą tytułu Francją (gr. A). Biało-czerwoni, bez względu na wynik tego spotkania, rywalizować będą później o miejsca 17-20 w tzw. Pucharze Prezydenta.