"Ostatni wyścig w sezonie nie poszedł zgodnie z planem. Czekałam na ten wyścig, ale w dniu rywalizacji nie mogłam zebrać się na tyle, by stanąć na linii startu. Trudno mi zrozumieć, co dzieje się w mózgu i w ciele podczas depresji" - napisała na Facebooku, kilka dni po wycofaniu się z zawodów o Puchar Szwajcarii w Lugano.

Reklama

Rissveds była jedyną zawodniczką, która na igrzyskach w Rio de Janeiro wyprzedziła Maję Włoszczowską.

W tym sezonie słabo się prezentowała, z wyjątkiem jednego wygranego wyścigu w Szwajcarii oraz zdobytego tytułu mistrzyni kraju. Nie startowała w kolejnych zawodach Pucharu Świata, a jej otoczenie tłumaczyło absencję zawodniczki żałobą po śmierci dziadków, do których była bardzo przywiązana. Zabrakło jej również we wrześniu w mistrzostwach świata w australijskim Cairns z powodu konfliktu sponsorskiego z macierzystą federacją.

W rankingu UCI Szwedka spadła na 83. miejsce.