Jak informują rosyjskie media Maligow został przyłapany na kradzieży w jednym z moskiewskich sklepów. Ochrona marketu namierzyła sztangistę na monitoringu i zatrzymała go przy wyjściu. 26-latek próbował wynieść ze sklepu produkty warte 6 tys. rubli, czyli ok. 350 zł.
Sportowiec trafił w ręce stróżów prawa. Na komisariacie spędził kilka godzin. Potem został wypuszczony, ale miał się jeszcze zgłosić na policję. Jednak tego nie robił. Wyłączył telefon i w tej chwili jest nieuchwytny. Według rosyjskich mediów wkrótce może zostać za nim wysłany list gończy.