Van der Poel zaatakował zaraz po starcie do 11. etapu wraz ze swym wielkim rywalem Belgiem Woutem van Aertem. Po chwili dołączyli do nich kolejni zawodnicy i utworzyła się spora grupa czołowa, która szybko zyskała kilka minut przewagi nad peletonem.

Reklama

Holender słabł jednak z każdym kilometrem, odpadł z ucieczki, został doścignięty przez główną grupę, po kilkunastu kilometrach znów został w tyle i w efekcie po 70 kilometrach etapu podjął decyzję o rezygnacji z dalszej jazdy.

27-letni Mathieu van der Poel, wnuk słynnego przed laty francuskiego kolarza Raymonda Poulidora, to dwukrotny triumfator Tour of Flanders i czterokrotny mistrz świata w kolarstwie przełajowym. W ubiegłym roku wygrał etap Tour de France i przez sześć dni był liderem Wielkiej Pętli, ale wycofał się z wyścigu na ósmym etapie.

Naesen również zrezygnował

Reklama

Na trasie 11. etapu, uważanego za jeden z najtrudniejszych w 2022 roku, wcześniej wycofał się Belg Olivier Naesen (AG2R).