Rozgrywająca lubelskiego MKS FunFloor, po wcześniejszych występach w ekipach młodzieżowych, w pierwszej reprezentacji seniorek zadebiutowała mając 17 lat 3 listopada 2006 roku w towarzyskim meczu z Włoszkami. Pięciokrotnie uczestniczyła w mistrzostwach świata, dwa razy zajmując z naszą narodową drużyną czwarte miejsce. W wielu spotkaniach pełniła funkcję kapitana.

Reklama

Jestem i zawsze byłam dumna i wdzięczna, że miałam możliwość przez tyle lat reprezentować mój kraj. Ta decyzja nie należała do najłatwiejszych, ale czuję, że nie mogę dać z siebie więcej, a nawet tyle, by znacząco pomóc drużynie. Bo na końcu tej układanki najważniejszy jest zespół, nie Kinga Achruk... Cieszę się, że mogę sama podjąć taką decyzję, bo uważam, że zawodnik, który poświęca część swojego życia, zdrowia i rodzinę dla reprezentacji, powinien taką możliwość mieć… - uzasadnia na związkowym portalu 34-letnia rozgrywająca w wielu spotkaniach pełniąca funkcję kapitana biało-czerwonych.

Jedna z najlepszych w historii tej dyscypliny polskich piłkarek ręcznych jest córką byłej zawodniczki lubelskiego Montexu Małgorzaty Strzałkowskiej-Byzdry (także reprezentantki kraju) oraz Jacka Byzdry piłkarza ręcznego Wisły Puławy. Karierę rozpoczynała w JKS Jarosław, później grała w UKS 5 Puławy, UKS Dwójka Lublin, Orlik Lublin skąd trafiła do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gliwicach, po skończeniu której została zawodniczką Zagłębia Lubin.

Reklama

W latach 2013-2017 Kinga Achruk reprezentowała barwy czarnogórskiej Buducnosti Podgorica w 2014 dochodząc z tą drużyną do finału, a rok później wygrywając Ligę Mistrzyń.

Od 2017 roku gra w lubelskim MKS trzykrotnie zdobywając z nim mistrzostwo Polski oraz brązowy i srebrny medal.