Boniek w przeszłości już nie raz w przeszłości szydził z Czarneckiego. Teraz miał okazję znów wbić mu szpilkę.

Pisowska brać odstrzeliła sympatycznego Ryszarda, bo nie lubią drobnych machlojek. Głosowali na grube ryby, na konkretne przekręty. Jak już spaść to z dużego konia - napisał w mediach społecznościowych Boniek.

Reklama