Jednak dwóch dodatkowych sędziów to tylko początek zmian. Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) sprawdzi też w Japonii specjalnie piłki z chipem komputerowym. Gdy futbolówka wpadnie do bramki jednej z drużyny, to prześle sygnał do komputera. W ten sposób sędzia będzie wiedział, że na pewno padł gol.
Ale prawdziwą nowością dla kibiców będzie aż sześciu sędziów podczas spotkania. Tak jak dotychczas, jeden z nich będzie arbitrem głównym, dwóch liniowymi, a jeden technicznym. Co z pozostałymi dwoma? Tego do końca nie wiadomo. FIFA dopiero zdecyduje, czym będą zajmowali się na murawie.
Działacze piłkarscy muszą się jednak spieszyć. Początek klubowych mistrzostw świata w Japonii już w grudniu. Wtedy przekonamy się, czy rewolucyjne pomysły szefów futbolu się sprawdzą.