W klubie koledzy, na Euro wrogowie

Na co dzień są kolegami, ale ich przyjaźń pójdzie w kąt podczas rozpoczynających się w tym tygodniu mistrzostw Europy. Tak jak dwa lata temu podczas mundialu, tak i teraz klubowi koledzy staną się nieprzejednanymi wrogami. Czy dojdzie do takiego skandalu, jak w meczu Anglii z Portugalią, kiedy to Wayne Rooney o mało nie pobił się z Cristiano Ronaldo? Obaj panowie grali w tym czasie w Manchesterze United.

Kłótnia pomiędzy Rooneyem i Ronaldo miała miejsce podczas ćwierćfinałowego meczu na mundialu w Niemczech. Rooney nastąpił na nogę Ricardo Carvalho, a Ronaldo ile sił pobiegł do sędziego i doniósł mu o tym. W efekcie Rooney dostał czerwoną kartkę. Gdy schodził z boiska popchnął Portugalczyka w pierś. Ten donos rozsierdził angielskich kibiców, zwłaszcza że po skutecznym "donosie" Ronaldo mrugnął porozumiewawczo w stronę ławki rezerwowych.

Reklama

Po mundialu kibice długo roztrząsali to zdarzenie. "Nie wiem, o co to całe zamieszanie, graliśmy w różnych drużynach" - bagatelizował je natomiast Ronaldo.

Na Euro 2008 też dojdzie do wojen klubowych przyjaciół. Pierwsza odbędzie się w Genewie, podczas meczu Czechów z Portugalią. Bramkarz Petr Cech spotka się z Carvalho i Paulo Ferreirą - wszyscy trzej to koledzy z Chelsea.

W meczu Francja - Włochy spotkają się za to przyjaciele z Interu Mediolan - Marco Materazzi (Włochy) i Patrick Vieira (Francja), z Bayernu Monachium (Francuzi Willy Sagnol i Franck Ribery kontra Luca Toni) oraz Barcelony (Thierry Henry po stronie Francji, Gianluca Zambrotta w barwach Włoch).