Alkohol, bójka z policją w Mielnie, grożenie policjantowi śmiercią przez "Świra" - na byłych reprezentantach Polski ciążą poważne zarzuty. To nie pierwsi piłkarze, którzy mają takie kłopoty. Jeden z najlepszych obrońców w historii Arsenalu, Tony Adams, borykał się ze znacznie poważniejszymi pozaboiskowymi problemami niż "Świr" i "polski Beckham".

Reklama

Po wyjściu z życiowego zakrętu postanowił pomóc innym. W 2000 roku otworzył klinikę "Sporting Chance", która wyprowadza na prostą sportowców z uzależnieniami i trudnym charakterem - czytamy w "Super Ekspressie". "W "Sporting Chance" cieszymy się, kiedy możemy pomóc wszystkim tym, którzy tego potrzebują. Możemy przyjąć i Radosława M., i Piotra Ś." - tłumaczy dyrektor kliniki, James West.