Nagroda jest taka - za wspaniałą grę na Euro Roger będzie mógł pić za darmo dwa kufle piwa dziennie. Niektórzy pewnie by się ucieszyli, ale nie pochodzący z Brazylii piłkarz.

Od dawna wiadomo bowiem, że Roger pije tylko i wyłącznie colę. "Alkoholu nie brałem nigdy do ust. Nawet toasty wznoszę wodą mineralną" - chwalił się niedawno piłkarz Legii.

Reklama

Z nagrody browaru więc nie skorzysta. Ale że ma dobre serce, to odda ją koledze z reprezentacji, Markowi Saganowskiemu. "Bo wspaniale dograł mi piłkę w meczu z Austrią" - mówi Roger w "Przeglądzie Sportowym".