Teraz Merkel jest optymistką, ale podczas meczu taka wesoła nie była. Nic dziwnego, że kiedy Niemcy zdobyli upragnioną trzecią bramkę, aż wyskoczyła z radości w górę.

Reklama

"Musiałam przez chwilę wstrzymać oddech, ale teraz nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować całej drużynie. Turcy zagrali naprawdę dobry mecz, ale to my wygraliśmy i z tego powinniśmy się cieszyć. Na koniec niemiecka reprezentacja pokazała zimną krew i jestem pewna, że w finale zaprezentujemy się jeszcze lepiej" - powiedziała pani kanclerz.