>>>Pamiętacie Howarda Webba?

Spotkanie Portugalia-Dania to było prawdziwe deja-vu z meczu Polska-Austria. Najpierw Howard Webb nie zauważył ewidentnego spalonego, a potem odgwizdał kontrowersyjnego karnego. Oczywiście wszystko na korzyść Portugalii, która jednak ostatecznie przegrała 2:3.

Reklama

Pierwszy błąd arbiter popełnił w 42. minucie, kiedy bramkę zdobył Nani. Powtórki tej akcji były jednoznaczne - dwóch Portugalczyków było na spalonym.

W 85. minucie wyrównał Nicklas Bendtner z Arsenalu Londyn. A potem... jakbyśmy oglądali mecz Polaków na Euro. Zamieszanie w polu karnym Duńczyków i Howard Webb podyktował karnego, którego bez problemu wykorzystał Deco.

>>>Zobacz skrót spotkania Portugalii z Danią (86 sek. filmu - karny)

Jednak Duńczycy, którzy po tej sytuacji przegrywali 1:2, nie poddali się i strzelili dwa kolejne gole - w 90. minucie wyrównał Cristian Poulsen, a w 92. minucie Portugalczyków pogrążył Daniel Jensen.

Ciekawe, czy duńscy kibice będą równie kreatywni jak Polacy?

>>>Howard Webb - antybohater internetu