Wolverhampton wygrał 2:0, ale druga bramka dla gości była bardzo dziwna i niesprawiedliwa. Piłka... odbiła się od Webba i trafiła do piłkarzy "Wilków", którzy nie zmarnowali takiego prezentu. Sędziemu nie pozostało nic innego, jak gola uznać, a potem przeprosić za to, że niechcący został dwunastym graczem Wolverhampton.

Webb jest doskonale znany w Polsce. Po tym, jak w 93. minucie podyktował dla Austrii rzut karny w meczu przeciw kadrze Beenhakkera na Euro 2008, został znienawidzony w kraju nad Wisłą.

Reklama