Jak poinformował serwis sport.pl, kolejnej kontuzji Błaszczykowski nabawił się na porannym treningu Borussi. Polak uczestniczył w zajęciach ale w pewnym momencie zszedł z boiska trzymając się za mięsień prawej nogi.
Rozmawiałem z trenerem Jürgenem Kloppem. Nie ma pojęcia co stało się Kubie - tłumaczy serwisowi sport.pl dziennikarz "Ruhr Nachrichten".
Błaszczykowski od końca zeszłego roku leczył naderwany mięsień uda. Jeszcze tydzień temu trenował indywidualnie.