Jeśli doniesienia z Wysp są prawdziwe, to można współczuć Polakowi, bo akurat on kompletnie nie zasłużył na pobicie - strzelił ostatnio cztery gole dla swojej drużyny! Southampton gra jednak słabo i walczy o utrzymanie w drugiej lidze angielskiej.

Trener Mark Wotte już ostrzegał swoich zawodników przed pojawianiem się w mieście. "Mają na czołach pieczątkę z napisem Southampton, a do tego: 23. miejsce. Nie obronisz się sam przed grupą wściekłych i sfrustrowanych kibiców" - ostrzegał szkoleniowiec.

Reklama

Więcej w Fakcie