Były reprezentant Francji gościł na dwudniowej konferencji poświęconej walce z rasizmem i uprzedzeniami w piłce nożnej "Razem przeciwko rasizmowi" organizowanej przez UEFA i FARE. Thuram po zakończeniu kariery piłkarskiej założył fundację walczącą z rasizmem, stąd jego obecność na konferencji w Warszawie.

Reklama

>>>Polska najbardziej antysemickim krajem

"Często mówimy o rasizmie, jakby to było zjawisko ograniczające się tylko do stadionów i futbolu. Niestety to jest znacznie głębszy problem, to zjawisko kulturowe. Musimy jasno powiedzieć, że to element naszej kultury. Ci, którzy propagują rasizm na stadionach, są jej częścią. Każdy z nas ma jakieś uprzedzenia w stosunku do innych. Musimy zrozumieć historie, zrozumieć, dlaczego rasizm istnieje" - mówił Thuram i dodawał: "Często rozmawiam z dziećmi, moja fundacja zajmuje się właśnie ich edukacją. Od najmłodszych lat karmione są stereotypami. Musimy zrozumieć, że nie istnieje coś takiego jak czarni jako ogół. Każdy z nas jest wyjątkowy, każdy z nas jest inny".

Thuram podkreślał też rolę futbolu w zwalczaniu uprzedzeń: "Piłka nożna to wspaniała rzecz. Popatrzmy, jak dzieci grają w piłkę. Nie ma dla nich znaczenia, jakiego jesteś koloru, jakiego wyznania. By grać w piłkę, trzeba się spotkać. A rasizm istnieje, ponieważ ludzie się nie spotykają. Nie widzą, że nie ma między nimi różnic. Że są tacy sami. Największy rasizm występuje wtedy, gdy ludzie są izolowani, gdy nie znają innych".

W konferencji wzięło udział ponad 280 osób reprezentujących niemal wszystkie europejskie federacje piłkarskie, a także organizacje pozarządowych i kluby. W panelu dyskusyjnym wzięli udział ciemnoskórzy piłkarze grający w Polsce: Dickson Choto, Roger Guerreiro i Pape Samba Ba.