"Miarka się przebrała. Nie będziemy dłużej tolerować takiego zachowania. Jestem niezwykle zawiedziony" - skomentował szkoleniowiec Lucien Favre.

Ebert wraz z kolegą z reprezentacji narodowej Kevinem Princem Boatengiem zostali w środę o 3.30 w nocy zatrzymani przez policję za dewastację samochodów.

Reklama

"Tu nie chodzi wcale o to, że niszczyli czyjeś mienie. Kara, którą nałożyliśmy na zawodnika nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. Od tego jest policja, my wymagamy od piłkarza dyscypliny, a Patrick po raz kolejny został złapany o tak późnej porze poza domem. Tak nie zachowuje się profesjonalista" - podkreślił menedżer Dietmar Hoeness.

Jak przyznał trener Borussii Dortmund Juergen Klopp, również Boateng nie uniknie upomnienia. "Czeka go niemała sankcja. Jaka, to się jeszcze okaże" - powiedział.