Po pierwsze - pełna kontorla. Mourinho nie chce mieć nad sobą dyrektorów, wiceprezesów. Chce odpowiadać tylko przed jedną osobą - prezydentem klubu - tak informuje "Corriere dello Sport".

Reklama

Portugalczyk chce mieć w Madrycie swoją kadrę szkoleniową - trzech ludzi, z którymi pracuje obecnie w Interze Mediolan. Są to: asystent Andre Vilas-Boas, trener bramkarzy Silvino de Almeida oraz specjalista od przygotowania kondycyjnego Rui Felipe de Cunha.

Wymagania dotyczą też zarobków. Mourinho chce zarabiać milionów funtów rocznie. Nie może też dojść do takiej sytuacji, że któryś z piłkarzy miałby być lepiej opłacany od Portugalczyka, wówczas trener ma automatycznie otrzymać podwyżkę.

Czwarty warunek to skład. Moruinho nie chce szerokiej kadry. Interesuje go 23 pełnowartościowych piłkarzy. Nie więcej.

Ostatnie z żadań dotyczy transferów. Portugalczyk chce mieć w składzie takich piłkarzy: Xabi Alonso z Liverpoolu i Cristiano Ronaldo z Manchesteru United. Kolejnym wzmocnieniem miałby być Zlatan Ibrahimović.