Franck Ribery, który z niecierpliwością oczekuje wyniku rozmów dotyczących jego transferu do Realu Madryt, postanowił wcześniej udać się do Hiszpanii na mały rekonesans. Na początek – wakacje w rodzinnym gronie. Zabawy na plaży z dziećmi, opalanie, a potem romantyczne wieczory z małżonką Wahibą . Franck to facet bardzo rodzinny i nie ulega wątpliwości, że teraz nie zamierza sobie zaprzątać głowy milionowymi transferami, wolny czas poświęca najbliższym. I jak widać na zdjęciach spisuje się wzorowo!

A rozmowy? Zdaniem Niemców nie ma mowy o transferze, natomiast w Realu Madryt wcale nie wykluczają takiej możliwości. Bawarczycy żądają za piłkarza 50 mln euro. Wobec wcześniejsych transferów Ronaldo i Kaki to dla Pereza pestka.