Obraniak poznał w Lillie profesora, który zadeklarował, że mógłby go poduczyć polskiego. "Po wakacjach mamy się umówić na lekcje" - mówi piłkarz.

Zawodnik uważa, że byłby w stanie pomóc reprezentacji Polski. "Czuję się na siłach to uczynić. Tyle, że na razie rozmawiamy czysto teoretycznie. Dotychczas nikt nie zaprosił mnie zgrupowanie" - podkreśla Obraniak.

Reklama