Obiekt przy Bułgarskiej miał być co prawda oddany do użytku na koniec września, ale prace przeciągnęły się i nowy termin to listopad.
Opóźnienie to dla władz poznańskiego klubu kłopot. Mecze ligowe i rund kwalifikacyjnych LE poznaniacy rozgrywają we Wronkach, gdzie stadion może pomieścić 5800 widzów. W razie awansu się to jednak zmieni - Lech zagra w oddalonej o 130 km Bydgoszczy.
Jeśli Lech wyeliminuje Club Brugge, władze klubu w poniedziałek udadzą się do Bydgoszczy by sfinalizować umowę. "To jest typowa transakcja biznesowa. Myślę, że dla mieszkańców Bydgoszczy, a także innych miast jak Toruń czy Włocławek to też możliwość obejrzenia prestiżowych rozgrywek europejskich i świetnych zespołów" - dodał Kadziński.
Jeśli Lech wygra w czwartek z Brugge i awansuje do fazy grupowej Ligi Europy, mecze w roli gospodarza rozgrywać będzie w... Bydgoszczy. "Zgłosiliśmy oficjalnie stadion w Bydgoszczy do UEFA. To jest najbliżej Poznania położony obiekt, który ma licencję UEFA" - mówi Andrzej Kadziński, prezes Lecha. Stadion "Kolejorza" jest w remoncie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama