Trener i działacze Anderlechtu mieli nosa, ściągając Polaka z Lecha Poznań. Wasilewski jest wyróżniającym się zawodnikiem, a do tego bardzo skutecznym. W lidze polskiej było podobnie. Reprezentant Polski często przy stałych fragmentach gry wędrował pod bramkę rywali i trafiał do siatki.

Zadowolony z jego postawy może być także Leo Beenhakker, który powołał go na towarzyski mecz ze Słowacją (7 lutego). Wasilewski przyjedzie więc na zgrupowanie do Hiszpanii w bardzo dobrym humorze.