Szkoleniowiec Manchesteru United uznał, że holenderski bramkarz potrzebuje ogrania. Ostatnio pauzował z powodu kontuzji - miał złamany nos, więc każdy mecz ma dla niego znaczenie. Dzięki temu ma odzyskać pewność siebie i wejść w tzw. meczowy rytm.

W tej sytuacji Polakowi pozostaje jedynie czekanie na kolejną szansę. Taką może dostać w kolejnym meczu o Puchar Anglii. Bo w lidze angielskiej pewniakiem do gry w bramce jest właśnie Van der Sar.