Poruszająca sprawa miejsca pochówku pana Kazimierza i jego małżonki Marianny sprawiła, że ponad podziałami podali sobie ręce najwięksi wrogowie - prezes PZPN Michał Listkiewicz i Jan Tomaszewski. Ten pierwszy zadzwonił do legendarnego bramkarza i przedstawił mu plan działania.
"Oczywiście to wasze publikacje sprawiły, że tak się stało" - powiedział "Faktowi" Tomaszewski. "Dlatego bardzo dziękuję całej redakcji. Bez was nie ruszyłoby to z miejsca".
Plan jest prosty. Syn Kazimierza Górskiego, Dariusz, zwraca się do PZPN z prośbą o wybudowanie grobowca. "Wtedy związek, a także Orły Górskiego i pan Zyzda, który zajmuje się piłką polonijną w Chicago, gdzie również grywaliśmy i pan Kazimierz był bardzo szanowany, wspólnie finansujemy pomnik na Powązkach" - tłumaczy Tomaszewski.
"Oczywiście musi być pismo od Darka Górskiego, bo przecież rodziny nie można zmusić do stawiania pomnika, to ma wyjść od nich" - mówi legendarny bramkarz. Z informacji "Faktu" wynika, że pismo do PZPN syn Górskiego wysłał już wczoraj. Lesław Ćmikiewicz, były kadrowicz, a potem szef Orłów Górskiego, zajmie się częścią praktyczną - pojedzie do zakładu kamieniarskiego i zamówi piękny pomnik.
"To ostatni dzwonek, by z całej bulwersującej sytuacji wyjść z twarzą. Są sprawy ponad podziałami. Nie zgadzam się z Michałem w wielu rzeczach, ale nie wolno kłócić się nad grobem Kazimierza Górskiego. Na Boga, to nie czas i miejsce!" - mówi Tomaszewski.
Pan Kazimierz i jego małżonka nie będą już spoczywać pod kopcem usypanym z ziemi i porośniętym kępkami trawy. Nowy pomnik na Powązkach stanie 23 maja. Na ten dzień przypada bowiem rocznica śmierci wybitnego szkoleniowca. Szkoda, że musiało minąć aż dziewięć miesięcy, by sprawa tak oczywista znalazła szczęśliwy finał.
Nareszcie znalazły się pieniądze na grobowiec Kazimierza Górskiego. Wielki Trener będzie miał na Powązkach elegancki pomnik. Zajmą się tym Orły Górskiego, PZPN oraz Polonusi z Chicago. Wszystko ma być gotowe już 23 maja.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama